niedziela, 14 lipca 2013

20.

 Opierając się na ramieniu Lou, zaczęłam przysypiać gdzieś pomiędzy 7 a 8 odcinkiem "Pamiętniki wampirów". W końcu zasnęłam na dobre. 
Obudziłam się w najpiękniejszym pokoju jaki w życiu widziałam. Leżałam na kremowym łóżku, z setką poduszek, na przeciwległej ścianie wisiał obraz baletnicy, a na podłodze leżał puszysty dywan. wszędzie były kwiaty, gdy wstałam żeby wyjrzeć przez okno, zobaczyłam jeziorko, otoczone lampionami. Aż zaparło mi dech w piersi, obserwowanie tego uroczego widoku przerwało mi ciche chrząknięcie. 
-Cześć- powiedział Niall, jak na niego, bardzo cicho - Jak się czujesz?-
-No wiesz rzuciłam szkołę, zadebiutowałam w ogólnokrajowej gazecie a Louis ma dziewczynę, więc super- próbowałam się uśmiechnąć. Niall usiadł na łóżku i poklepał miejsce koło siebie, chętnie usiadłam bo myśl o dziewczynie Lou pozbawiła mnie siły.Objął mnie
-Będzie dobrze, i tak jej nikt tu nie lubi- uśmiechnął się do mnie, i jakby czytając mi w myślach dodał- Nawet Lou, sam nie wiem czemu on z nią jest. Czasem mam wrażenie żeby wzbudzić zazdrość w Harrym że on kogoś ma a Harry nie. Ale nieważne, idź spać jutro czeka cię parę niespodzianek. Dobranoc- przytulił mnie. Udało mi utrzymać uśmiech do czasu zamknięcia drzwi, jak tylko trzasnęły wybuchnęłam płaczem.
[-]
 Rano wstałam w naprawdę podłym nastroju, podeszłam do lustra w rogu, spojrzałam sobie w twarz i westchnęłam
-Dzisiaj nie może wydarzyć się nic dobrego- nagle rozległo się pukanie do drzwi- Proszę!-
W drzwiach pojawił się Harry.
-Jeszcze nie wykąpana?-
-Chciałabym ale nie wiem gdzie jest- Harry uśmiechnął się i wskazał coś za moimi plecami
-Może za drzwiami z napisem "Łazienka"?- Obróciłam się
-Hmmm... rzeczywiście- zapanowała niezręczna cisza- To ja może się pójdę kąpać?-
-Tak, to.. no... ja pójdę zobaczyć jak Liamowi idzie zamawia... gotowanie śniadania-
Poszłam się wykąpać, zaczęłam myśleć że przeprowadzka tutaj to nie był chyba jednak dobry pomysł, sama nie wiedziałam co czuje do Harrego a co do Louisa, pomijając zupełnie fakt że jeden miał dziewczynę. Oraz że mnie o tym nie poinformował. I próbował pocałować. A drugi powiedział że mnie kocha.
-Kiedy moje życie się tak skomplikowało?- pomyślałam na głos.
-Sam nie wiem- na dźwięk głosu Louisa prawie podskoczyłam
-C-c-co ty tu robisz?!- sięgnęłam po ręcznik próbując się zakryć.
-Ja...- spojrzał na mnie- może ci pokaże- I zanim zdążyłam coś powiedzieć, wskoczył do wanny i zaczął mnie całować.
-Ty masz dziewczynę przecież- prawie krzyknęłam .
-Ale wole ciebie- I zamknął mi usta pocałunkiem.
I wtedy zrozumiałam że będzie naprawdę źle.
--------------------------------------------------
dadada daaaam, powróciłam, dawno mnie nie było stęsknił się ktoś? :)
jest nowa stronka bloga :)
https://www.facebook.com/MojaHistoriaOOneDirection
zapraszam do lajkowania i tak jak zwykle, czyli komentowania i udostępniania :)
xoxo, Hana